Booksy – trendy w branży urodowej
Z jakich zabiegów najchętniej korzystają Polacy
6,6 miliona – tyle wizyt z sektora zdrowia i urody przeanalizował polski startup Booksy, twórca największej na świecie aplikacji służącej do rezerwacji usług beauty. Ich statystyki to kopalnia wiedzy o trendach i zwyczajach urodowych Polek i Polaków. Ile czasu i pieniędzy rodacy poświęcili na dbanie o siebie w minionym roku i na jakie wizyty umawiali się najczęściej?
Ulubione zabiegi Polaków
Jak wynika z danych Booksy, Polki najczęściej dokonują rezerwacji na manicure hybrydowy (20% wszystkich rezerwacji), strzyżenie (15%) oraz przedłużanie paznokci (8%). W przypadku mężczyzn usługą numer jeden pozostaje klasyczne męskie strzyżenie (aż 80% wszystkich rezerwacji), drastycznie wyprzedzając drugie i trzecie miejsce na liście, czyli stylizację brody (7%) i zabiegi fizjoterapeutyczne (0,5%). Choć Polki i Polacy wybierają różne usługi, są zgodni co do jednego: coraz chętniej korzystają z rezerwacji wizyt online.
– Niemal 40% wszystkich usług rezerwowanych jest już po godzinach pracy salonów, kiedy linie telefoniczne są nieczynne, a kontakt z recepcją niemożliwy. Rezerwacje online eliminują problem dzwonienia do salonu czy poszukiwania wolnego miejsca w kalendarzu. Polacy je pokochali: aż o 44% więcej wizyt zostało umówionych za pomocą Booksy w 2018 niż rok wcześniej – mówi Łukasz Szymak, Country Manager Booksy Polska.
Co ciekawe, mężczyźni dokonali aż 45% spośród 6,6 miliona wszystkich rezerwacji w Booksy w minionym roku. Choć panowie coraz chętniej dbają o siebie, to nadal kobiety inwestują w urodę więcej czasu i gotówki. Za jedną wizytę w salonie fryzjerskim Polki płacą średnio 101 zł, a Polacy – 43 zł. Natomiast w salonach kosmetycznych panie zostawiają jednorazowo 80 zł, a panowie – 54 zł. Z danych Booksy wynika także, że kobiety przebywają w salonie piękności średnio 78 minut, czyli o 34 minuty dłużej niż mężczyźni.
Pora na dbanie o urodę
Największy ruch w aplikacji Booksy odnotowuje się w poniedziałki o godzinie 9.00. Klienci rozpoczynają tydzień od umówienia się na zabieg, a do salonów udają się najczęściej w piątki – i to nie po godzinach pracy, a o 14.00. Najgorętszym miesiącem w całym roku, pod względem liczby umawianych wizyt, jest natomiast grudzień. W 2018 r. najwięcej zabiegów umówiono na piątek, 21 grudnia, czyli na ostatni dzień roboczy wypadający przed Świętami Bożego Narodzenia.
O czym marzą klienci salonów fryzjerskich?
Jak wynika z danych Booksy, Polki najczęściej farbują włosy w październiku, przy czym niemal ¾ z nich stawia na tradycję, czyli klasyczny, jednolity kolor. Na ombre i sombre zdecydowało się odpowiednio 10 i 8% klientek. Eleganckie fryzury to domena wesel i komunii. Niemal 50% upięć okolicznościowych wykonano w przedziale od maja do sierpnia. Zimą, w czasie Świąt, Sylwestra i studniówek, wykonuje się zaledwie 12% upięć.
Jakie fryzury i kolory będą natomiast rządzić w najbliższych miesiącach? Stylista fryzur gwiazd show-biznesu, Maciej Wróblewski, jako jeden z trendów nadchodzącego sezonu w koloryzacji włosów wskazuje odcienie złotej lub ostrej musztardy. – Kolory te na pewno znajdą wiele zwolenniczek. W połączeniu z brązami i rudościami będą tworzyły niebanalne kompozycje. Dla osób, które nie pokochają tego trendu ciekawą propozycją będą brzoskwiniowe róże. Nadal na topie będą również zmrożony czy stalowy róż. To nowe odcienie: chłodnych i neutralnych blondów. Niezależnie od odcieni fryzura będzie mienić się blaskiem i trójwymiarowymi efektami. Delikatna koloryzacja, zabawa z odcieniami, odpowiednie łączenie modnych kolorów we włosach, w odpowiedzi na potrzeby i oczekiwania klientki wprowadzi radość i kolor po szarej zimie – mówi Wróblewski.
Najbardziej pożądane stylizacje paznokci
Piękne i zadbane paznokcie to wizytówka każdej kobiety. Którą metodę ich stylizacji Polki pokochały najbardziej? Jak wynika ze statystyk Booksy, pierwsze miejsce zajmuje niezmiennie manicure hybrydowy – trwałość, duży wybór kolorów i ochrona płytki przed uszkodzeniami powoduje, że aż 80% kobiet odwiedzających gabinety manicure’u wybiera stylizację wykonaną tą techniką. W dalszej kolejności Polki decydują się na manicure wykonany przy użyciu klasycznych lakierów (19%), oraz manicure tytanowy, który mimo że jest mniej inwazyjną techniką niż manicure hybrydowy jest wybierany jedynie przez 1 na 100 klientek.
Dla tych miłośniczek doskonałego manicure’u, które nie mogą zapuścić naturalnie długich paznokci, gabinety kosmetyczne oferują przedłużanie płytki metodą akrylową lub żelową. Na podstawie rezerwacji dokonanych przez aplikację lub stronę Booksy, widać wyraźnie, że kobiety zdecydowanie preferują przedłużanie żelem – na tę metodę decyduje się aż 92% klientek.
– Klientkom naszego salonu najbardziej zależy na tym, aby paznokcie były trwałe i naturalnie wykonane, nie łamały się i co najważniejsze, aby ich stylizacja zajęła jak najmniej czasu. Są to głównie businesswomen, które obowiązuje wyznaczony dress code, w związku z czym paznokcie nie mogą być zbyt długie, a preferowane kolory to nude, czerwony, bordowy lub manicure w stylu french – mówi ekspertka Booksy, Daria Korzeniowska, instruktorka stylizacji paznokci, właścicielka salonu Nails by Korzeniowska.
Jak natomiast wyglądają trendy w przypadku padicure’u? Tu w przeciwieństwie do stylizacji paznokci dłoni, rozkład głosów jest podzielony. 46% kobiet wybiera pedicure przy użyciu klasycznego lakieru, a “jedynie” 56% stawia na lakiery hybrydowe. Warto zaznaczyć, że ten typ kosmetyki jest usługą typowo sezonową – na wizyty umawiamy się przede wszystkim w miesiącach letnich, a na okres od maja do sierpnia przypada aż 50% wszystkich zabiegów.
Na podstawie materiałów Booksy Polska